piątek, 24 października 2008





I wszystko jasne xD Niedługa przede mną droga do biedy. Pieniądze... najpierw na koncerty. Niedawny happysad(33pln), coma(35pln ale chyba sobie odpuszczę) i Zabili mi żółwia(20pln choć planujemy ze znajomymi plakaty koncertowe rozwieszać) Co dalej? Płyty oczywiście. Nagranie koncertowe happysadu z Krakowa i może ich najnowsza płyta(dużo pln), nowa płyta Comy(dwupłytowe wydawnictwo ok. 55pln) i w połowie listopada nowa płyta Zabili mi żółwia. Ehhh a kupuje sobie jeszcze aparat(300pln lustrzanka...analogowa a co mi tam?? Stara Minolta 7000 odpocznie xD) i gitarę elektryczną(tak koło 600-800pln) Więc jakby ktoś widział człowieka który zbiera na te przedmioty hajs w warszawie i okolicach to możecie się chociaż ze mną przywitać xD

Brak komentarzy: